- Każdemu ruchowi poza celami towarzyszyło bicie i tortury elektrowstrząsami, nie można było chodzić w pozycji wyprostowanej, zawsze jest się w "pozycji delfina", kiedy głowa opuszczona w dół, a ręce podniesione do góry - opowiada ukraiński...
- Wieczorny spacer oznaczał dobrowolną zgodę na bicie i poniżanie. Długo czołgaliśmy się na kolanach nago - mówi o rosyjskiej niewoli w wywiadzie dla Radia Svoboda sierżant Gwardii Narodowej Ukrainy Andrij Starynszczak. Prawie dwa lata spędził za...